“Tworząc mebel zawsze staram się wczuć w rolę użytkownika i spełnić jego oczekiwania, jeśli chodzi o formę, strukturę i funkcjonalność”.
twórca naszych mebli
Tymon
Jego przygoda z drewnem zaczęła się jeszcze w dzieciństwie, w stolarni, gdzie podglądał w czasie wakacji swojego dziadka przy pracy nad drewnianymi ramami okien i drzwiami.
Dziadek kochał drewno i tę miłość zaszczepił wnukowi, który podziwiał jego zaangażowanie, kunszt i serce wkładane twórczą pracę. Mały Tymon poznał w dziadkowej pracowni nowe, fascynujące dla niego narzędzia – strug, piła ramowa i świdry do robienia otworów. Jak sam dziś mówi: „Część wyposażenia warsztatowego mojego dziadka po dzień dzisiejszy służy także mnie, nie są to dla mnie zwykłe narzędzia – praca z nimi przenosi mnie w świat mojego dzieciństwa i przypomina wspaniałe chwile spędzone z moim dziadkiem”.
Od tamtych wakacyjnych chwil minęło sporo czasu. Tymon spożytkował go na szlifowanie swoich umiejętności w różnych stolarniach i w pewnym momencie, konkretnie w 2010 roku, sam zaczął robić meble.
Oddajmy głos Tymonowi:
„W pracy z drewnem najpiękniejsze jest to, że każdy kawałek jest niepowtarzalny, ma swoją fakturę, rozkład słojów i kolor. Można z niego zrobić praktycznie wszystko, łyżkę, stół, krzesła, drzwi, a nawet gitary elektryczne… tak, tak, zrobiłem dwie w swoim życiu! Tworząc mebel zawsze staram się wczuć w rolę użytkownika i spełnić jego oczekiwania, jeśli chodzi o formę, strukturę i funkcjonalność. Chcę, by moje meble zachwycały ludzi swoją użytecznością, prostotą i estetyką”.
Chcemy, by nasze #naturalniebezpieczne meble służyły przez lata i były świadkami dorastania Waszych dzieci oraz pięknych domowych historii całej rodziny.
Drewno to główny materiał, z którego tworzymy nasze
meble – dlatego traktujemy go z niezwykłym szacunkiem.